800 lat FZŚ «
        

 
 
Drogie Siostry! Drodzy Bracia!
Dziękuję za przekazane adresy E-Mail asystentów regionalnych i prowincjalnych.
Przysyłam pierwszą konferencję , którą otrzymałam od przełożonego generalnego Brata Tibora Kausera opracowaną z okazji naszego jubileuszu.
Wyjaśniam sprawę dotyczącą zmarłych franciszkanów świeckich. Proszę o imiona i nazwiska tych sióstr i braci, którzy zasłużyli się w szczególny sposób w działalności we FZŚ tzn ilością lat przynależności do FZŚ, pełnionymi funkcjami.Podajemy tych zmarłych od powstania regionu.
 
W dniu 26 kwietnia o godzinie 17.45  odbędzie się konferencja online na platformie ZOOM  z okazji naszego jubileuszu, którą wygłosi O.Wiesław Block wykładowca na Wydziale Papieskim w Rzymie. Nawiązałam kontakt z tym Ojcem i chętnie wygłosi dla nas konferencję. Temat podam później, gdy otrzymam  od O.Wiesława. Konferencja jest zaplanowana na dwie godziny z przerwą i możliwością zadawania pytań.Można już zarezerwować sobie czas, aby wziąć w niej udział i poszerzyć naszą wiedzę o FZŚ .
Ofiary na pomoc dla Chorwacji można przekazywać na konto Rady Narodowej do s.Ani Jagosz.
 
Życzę owocnego przeżywania czasu Wielkiego Postu.Niech to będzie czas pogłębiania naszej miłości do Pana Jezusa i do naszych bliźnich.
 
pozdrawiam serdecznie
 
pokój i dobro
 
s.Emilia
 
 
 
 
Obszar załączników
 
 
 

 1221-2021. 800 LAT POWSTANIA III ZAKONU

 

WYKŁAD nr 1

(opracowany przez OttavianoTurrioniego, przełożonego wspólnoty OFS w Cannara – Perugia, przy współpracy O. Alfreda Parambakathu OFMConv., asystent generalny OFS

RAMY HISTORYCZNE

Wprowadzenie

Spójrzmy na życia św. Franciszka (1182-1226) w perspektywie zjawisk społecznych, gospodarczych i religijnych. Od XI do XIII wieku Europa przeżywa dogłębne zmiany. Społeczeństwo feudalne przechodzi kryzys. Powoli tworzy się nowy porządek, oparty na wspólnocie, bardziej obywatelski, towarzyszy temu powstawanie nowych zakonów.

Zepsucie i światowość obecne w Kościele od dawna ma różne przyczyny. Powodem takiej sytuacji jest m.in. ingerencja władzy politycznej (cesarzy Świętego Cesarstwa Rzymskiego, począwszy od Karola Wielkiego w IX wieku) w mianowanie biskupów i papieży. Przyczyniło się to w znacznym stopniu do obniżenia moralności wielu członków instytucji kościelnej.

1. Ruch reformatorski pochodzenia benedyktyńskiego.

Zjawisko, które przeszło do historii jako „ruch reformatorski” Kościoła, zaczęło się od klasztoru w Cluny we Francji (reforma kluniacka) założonego w 910 roku w celu przywrócenia Kościoła do jego ewangelicznych korzeni, przez powrót do pierwotnej Reguły św. Benedykta. Siła tego klasztoru, który wkrótce stał się ośrodkiem wysokiej duchowości, wynikała z tego, że opata powołał papież. Był on bezpośrednio zależny od Stolicy Apostolskiej, a wydobyty spod jurysdykcji biskupa. Była to „rewolucja” w czasach, gdy godność biskupa była wyjątkowa: pełniła ją osoba wysoko urodzona, mile widziana przez władzę polityczną lub przez nią wskazywana.

Za przykładem Cluny idzie klasztor Camaldoli (założony przez św. Romualda w 1012 r.), Vallombrosa (założony przez św. Giovanniego Gualberto, w 1036 r.) i inne zakony, takie jak kartuzi (św. Bruno z Kolonii, 1030-1101) i cystersi (św. Roberto z Molesme, 1024-1111 i św.Bernardo z Chiaravalle, 1090-1153).

2. Odrodzenie europejskie

Po roku 1000 wkład tych zakonów w budzenie pragnienia powrotu do ewangelicznego ducha, w tworzenie nowych perspektyw życia połączonych z rodzącym się fenomenem „Odrodzenie Europy” było niezwykłe.

Odrodzenie uwarunkowane było kilkoma czynnikami: zakończyły się najazdy barbarzyńców, wzrosła liczba ludności, zaczął upadać feudalizm jako system polityczny, rozwijały się miast, nastąpił rozwój gospodarczy i kulturalny, reformy zaczęły objawiać się w Kościele, dotkniętym dwoma rodzajami zła: nepotyzmem (ofiarowanie godności kościelnych kręgowi rodzinnemu), symonią (handel godnościami kościelnymi i sakramentami) oraz konkubinatem. Zło to było silnie związane z polityką ingerencji w życie Kościoła przez feudalną władzę polityczną.

W walce, którą Kościół podjął, aby uciec przed władzą cesarską i odzyskać wolność, wyłaniają się dwie postacie papieży: Mikołaj II (980-1061), a przede wszystkim GRZEGORZ VII (około 1015-1085).

Mikołaj II podjął zdecydowane działania, mające na celu usunięcie z grona wybierających papieża naród rzymski i cesarza: tylko kolegium kardynałów wybierało papieża (Synod z 1059). Konflikt zaostrzył się w czasach papieża Grzegorza VII i cesarza Henryka IV. To oni byli głównymi bohaterami tzw. „walki o inwestyturę”, która trwała kilkadziesiąt lat, do końca 1122 i zakończyło się konkordatem w Wormacji podpisanym przez papieża Kaliksta II i cesarza Henryka V. Był to kompromis stanowiący źródło przyszłej niezgody, ale który tymczasowo oznaczał uznanie autonomii papiestwa

3. Od duchowości monastycznej do narodzin nowej duchowości świeckiej

Wspomniano o klasztorach. U podstaw ich propozycji życia chrześcijańskiego leżało przekonanie, że rzeczywistość ziemska jest źródłem duchowego niebezpieczeństwa i tylko indywidualna relacja z Bogiem, przeżywana w wyrzeczeniu i surowości życia w klasztorze, może otworzyć drogę do zbawienia. Jakże inna to była wizja do tej, którą żyło duchowieństwo skażone symonią i życiem w konkubinacie, oddane światowym interesom. I nawet jeśli klasztory nie zerwały kontaktu z ustrojem feudalnym (wielu mnichów pochodziło z rodzin szlacheckich, opactwa finansowane były przez możnych) ich ideały przez długi czas karmiły zapał religijny zdolny przyciągnąć wielu ludzi.

Jednak wielkie zmiany, jakie zaszły w społeczeństwie po roku 1000, odbiły się także na sposobie przeżywania wymiaru religijnego ze strony świeckich: wyłania się nowe sumienie, bardziej autentyczna wrażliwość, bliższa pierwotnemu Kościołowi, który chce wnosić Ewangelię do życia codziennego. W Kościele pojawia się idea, że nawet świeccy mogą żyć przesłaniem Ewangelii w swoim codziennym życiu. Myśl prawdziwie nowa w porównaniu z tym, w co wierzyło się do tej pory. Uważano, że osiągnięcie chrześcijańskiej doskonałości jest możliwe tylko w akcie pogardy dla świata (contemptus mundi) i w przywiązaniu do życia monastycznego lub pustelniczego, z odrzuceniem społeczeństwa i doczesności.

Jednak w niektórych przypadkach silne pragnienie powrotu do ducha Ewangelii prowadziło do postaw polemicznych, do sprzeciwu wobec Kościoła i tej części jego hierarchii, która mimo swego zepsucia miała wpływ na misję Kościoła. Ruchy, takie jak katarzy, waldensi, arnaldyści, umiliati, narodziły się jako protest przeciwko temu stanowi rzeczy. Poszli jeszcze dalej w swym proteście, popierając stanowiska doktrynalnie uważane za heretyckie i jako takie potępione przez Kościół (Sobór w Weronie, 1184).

4. Tradycja pokutna i jej ewolucja po roku 1000

W historii Kościoła ruch pokutny ma dawne korzenie. Obejmował tych, którzy zdecydowawszy się na przyjęciu chrztu zamierzali dostosować swoje życie do woli Bożej. Jednak jeżeli nie byli konsekwentni w swym postępowaniu i nadal popełniali ciężkie grzechy, możliwe było przebaczenie pod warunkiem, że naprawdę zmienili się w duchu i postawie życiowej, czyniąc pokutę, składającą się z modlitw, wstrzemięźliwości, jałmużny... Przystąpienie do „pokuty” polegało na wyrażeniu woli podczas publicznej ceremonii w obecności biskupa, akceptacji wszystkich nowych warunków życia widzialnego: siedzenia z tyłu kościoła, przyjmowania pozycji klęczącej, noszenia habitu, długiej brody, golenia głowy... Dopiero po odbyciu wyznaczonej pokuty można było zostać przyjętym do grona katolików lub Zakonu Penitentów. Ich styl życia, oprócz ubogiego stroju (tuniki), obejmował odmowę wykonywania pracy, która mogłaby być szkodliwa dla duszy, na przykład działalności handlowej i finansowej, a także rezygnację z udziału w popularnych festiwalach i pokazach. Zakazano im także noszenia broni i udziału w wojnach.

Innymi charakterystycznymi cechami życia penitenta była pokuta. Jej formą był post. Zgodnie z postanowieniami kościelnymi praktykowany był zwłaszcza podczas trzech corocznych okresów liturgicznych: Wielkiego Postu przed Wielkanocą, okresu po Pięćdziesiątnicy oraz przed Bożym Narodzeniem. Dobrowolne biczowanie było również uważane za pokutę, która zastępowała inne formy. Kolejną była praktykowaną w każdym stuleciu pielgrzymka, czyli wyprawa do odległych miejsc o dużym znaczeniu religijnym. Kolejną formą pokuty, który mogli wybrać zarówno mnisi, jak i świeccy, była pustelnia, izolacja od świata, aby szukać tylko Boga.

5. Świeccy wobec „Wspólnot”

Refleksje nad wielkimi przemianami ekonomicznymi i społecznymi pojawiły się także w „stanie pokutnym” wpływając na jego ewolucję: nie był już „ucieczką od świata”, aby indywidualnie realizować chrześcijański ideał, ale „bytem w świecie” stawiającym Ewangelię w centrum, aby naśladować Chrystusa ubogiego i pokornego.

To skupienie na tak wzniosłej idei zgromadziło wielu wiernych świeckich. Tworzyli oni grupy lub „wspólnoty” osób żonatych i żyjących w celibacie, którzy nawet bez konieczności wspólnego życia przyjęli to samo zobowiązanie do życia pokutnego, to samo „Propositum vitae ” (por. o. RIVI, Franciszek z Asyżu i świeccy jego czasów, Seria TAU / 2, Rimini 2004, s. 64).

Mądrość papieża Innocentego III (1160-1216) pozwoliła zaakceptować w Kościele katolickim nowe ruchy świeckie, faworyzując ruchy pokutne: to on wznowił sprawę Pokutników i zatwierdził ich listem z czerwca 1201 r. Zawierał on Propositum, którym uregulowano stan życia Pokutników: pokora, cierpliwość, miłosierdzie, posty i modlitwy były jego centralnymi zasadami. Możemy zatem uważać Zakon Pokutników i podobne formy życia jako te, które poprzedzają Trzeci Zakon Franciszkański.

To Franciszek z Asyżu i jego niezwykłe ludzkie i religijne doświadczenie zakończy długi proces odnowy stanu pokuty. „W nim można jednocześnie uchwycić szczyt najbardziej autentycznych ludzkich i chrześcijańskich aspiracji świeckich oraz najbardziej świetlaną propozycję rozwiązania... " (O. RIVI, Franciszek z Asyżu ... s. 72). Jego przykład, jego słowa dadzą rozwój: mężczyźni i kobiety w różnych stanach będą podążać drogą chrześcijańskiej doskonałości.

6. Franciszek pokutujący

Kiedy Franciszek zaczyna rozumieć, że pokusy świata (pieniądze, spełnienie marzeń oraz on jako rycerz uczestniczący w doświadczeniach wesołej brygady swoich towarzyszy...) nie są w stanie nadać jego życiu głębokiego sensu, rozpoczyna wewnętrzną podróż w poszukiwaniu nowego stylu życia. Poprowadzi go to do odkrycia życia w centrum Ewangelii.

Na początku swojego nowego doświadczenia religijnego Franciszek odczuwa wezwanie do duchowości pokutnej. Pisze w swoim Testamencie:

Mnie Franciszkowi Pan dał tak rozpocząć życie pokuty: gdy byłem w grzechach, widok trędowatych wydawał mi się bardzo przykry. I Pan sam wprowadził mnie między nich i okazałem im miłosierdzie. I kiedy odchodziłem od nich, to, co wydawało mi się gorzkie, zmieniło mi się w słodycz duszy i ciała; potem nie czekając długo, porzuciłem świat.

Ale wyrażenie „porzuciłem świat” nie powinno być rozumiane jako ucieczka od świata na emeryturę do klasztoru lub do mieszkania w lesie lub na wyżyny pustelnika: izolacja, w której przebywają Franciszek i jego pierwsi towarzysze jest „generalnie w ruchu, wcale nie wyklucza kontaktu ze światem…” i jego pragnienie „ukształtowania się na wzór świętej Ewangelii mogło go jedynie popchnąć w kierunku życia apostolskiego, to znaczy bardziej aktywnego życia wśród ludu ” (G. CASAGRANDE, Zakon dla świeckich.Pokuta i pokuty w XIII wieku u Franciszka z Asyżu i I wieku franciszkanów historia, Turyn 1997, s. 238).

To sam Tomasz z Celano w Vita Prima (35) podkreśla, że ​​Franciszek był świadomy tego, że został posłany przez Boga, aby przyprowadził do Niego dusze, za które umarł, a jeśli wierzyć Kwiatkom (rozdział XVI), Franciszek był tego pewien, zwracając się po rady brata Sylwestra i św. Klary. Papież Innocenty III również zachęcał św. Franciszka do dalszego głoszenia Ewangelii, jak opowiada Tomasz z Celano (VitaSeconda, 17),

Wtedy Franciszek, korzystając z przyznanych mu uprawnień, zaczął siać ziarno cnoty, głosząc z większym rozmachem dookoła żar Ewangelii, w miastach i na wsiach oraz orędzie skierowane do wszystkich: mężczyzn i kobiet, młodych i starych, zdrowych i chorych, robotników i chłopów, szlachty i plebejuszy..., przesłanie nawrócenia i pokuty, aby konsekwentnie żyć Ewangelią. Temat „pokuty” zajmuje centralne miejsce w życiu Świętego i jego przepowiadaniu. Jaka jest jego zawartość?

Dwie wersje Listu do wiernych można uznać za sedno jego „norm życia i zbawienia” (A. FREGONA, Franciszkański Zakon Świeckich, cyt., s. 83), które wychodząc z miłości do Boga ukonkretniają się w miłości bliźniego i wrogów, w miłosierdziu, miłości, pokorze, czystości, prostocie, pogardzie dla ciała i jego wad, częstej spowiedzi i w komunii eucharystycznej... To są oznaki życia Franciszka. Jego pierwsi towarzysze służą w kontakcie z ludźmi, w przepowiadaniu, które przekazuje spokój i optymizm, który jest w stanie zwiększyć liczbę osób żyjących w związkach małżeńskich i żyjących w celibacie jako penitenci pozostający we własnych domach, nie rezygnujący z rodziny i swojej pracy.

Wniosek

Stan dobrowolnej pokuty istniał zatem od czasów starożytnych i był formą życia Kościoła uznaną dla tych świeckich, którzy chcieli ją przyjąć i którą można wyrazić w różnych formach odzyskując wolność.

Forma życia wskazana przez Franciszka świeckim była nowa, oryginalna i odmienna od dotychczasowych. Jest u podstaw intensywnego odrodzenia ruchu pokutnego, zwłaszcza w środkowo-północnych Włoszech. Zjawisko musiało być znaczące, skoro zostało wzięte pod uwagę przez Kurię Rzymską.

W ten sposób dochodzimy do wydania Memoriale Propositi z 1221 roku. 

 

 

        
        
        



© 2015 entro24.com